Neuschwanstein to pierwszy z trzech zamków Ludwika II, który nigdy nie został dokończony. Ludwik mieszkał w nim tylko kilka miesięcy. Książe był głęboko wierzącą osobą, więc salę tronową chciał mieć na wystrój cerkwi. Ludwik spał w dzień, a funkcjonował w nocy. Jak zasypiał bardzo lubił ogladać gwiazdy lecz z powodu, że gwiazdy w dzień nie świecą w sypialni wymyślił, że na suficie chce mieć otwory wielkości dziurek korników. Gdy zasypiał wysyłał służących piętro wyżej żeby zapalali świeczki. Świeczka ma nieciągłe światło więc wyglądało to jakby świeciły gwiazdy. Ludwik jeden korytarz zamienił w sztuczną grotę, która przypominała mu operę Ryszarda Wagnera. Grota została wyposażona w najnowsze kolorowe światełka z XVIII wieku. Z groty miał wyjście do pokoju, który wyglądał jak balkon tylko, że był oszklony. Do tego pokoju wchodziło się przez szklane dzrzwi. Nazywał ten pokój "Zimowym Ogrodem". Neuschwanstein po polsku oznac...